Swoim poprzednim wpisem prawdopodobnie włożyłem kij w mrowisko. Nie spodziewałem się, że autograf Połtoranina wywoła takie poruszenie - rekordy wyświetleń, dziesiątki maili w sprawie wymiany. Niestety, wszystkich fanów kazachskiego biegacza muszę rozczarować - wszystkie autografy przeznaczone na wymiany zostały już zarezerwowane, podobnie jak autografy Atsuko Tanaki, chociaż tutaj sprawa nie jest do końca przesądzona - nie otrzymałem ostatecznej odpowiedzi w sprawie jednego autografu. Tak czy owak liczę na was, drodzy Czytelnicy, że szybko pobijecie niedawny rekord wyświetleń.
Przechodząc już do sedna tego wpisu - przedstawiam autograf Roberty D'Agostiny, włoskiej skoczkini narciarskiej. Nie jest wybitną specjalistą w swojej dziedzinie, w ostatnim sezonie nie zdobyła żadnego punktu Pucharu Świata. Czego jej nie można odmówić to nieustannego uśmiechu i podejścia z humorem do uprawianej dyscypliny. Szkoda, że swoje starty zakończyła już w Czajkowskim na początku stycznia. Liczę jednak, że w następnym sezonie znów pojawi się w zawodach najwyższej rangi. Od Roberty dostałem dwie kartki, z których jedna jest niepodpisana. Ta druga wygląda tak:
Jeżeli ktoś by chciał, niepodpisaną kartkę mogę wymienić.
Wszystkim Czytelnikom chciałbym życzyć wesołych Świąt Wielkanocnych, aby zajączek wielkanocny przyniósł wszystkim masę nowych autografów ;)
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja !
Gratuluję !
OdpowiedzUsuńgratuluję! :) Wesołych Świąt! :))
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńGratuluje :p
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuń