Przedstawiam czwarty w mojej kolekcji autograf Macieja Kota. Jego podpisy bardzo długo nie gościły na moim blogu - pierwsze trzy dostałem jeszcze w 2013 roku, czwarty dopiero niedawno. Przez ten czas zakopiańczyk poczynił olbrzymi progres w swoich osiągnięciach. Tylko w ostatnim sezonie: został drużynowym Mistrzem Świata z Lahti, wygrał dwa zawody, raz był drugi, ale także zabłysnął niezwykłą regularnością w zdobywaniu pucharowych punktów - zdobywał je w każdych zawodach, zaś najgorsza lokata jaką zajął to było 18. miejsce - tylko pogratulować tak wyrównanej formy! Warto jeszcze wspomnieć o zwycięstwie w Letnim Grand Prix w 2016 roku, czwartym miejscu w Turnieju Czterech Skoczni (tak niewiele brakło do podium!) oraz siódmym miejscu w Raw Air. Maćka Kota prześladowała liczba pięć ostatnimi czasy: zajął 5. miejsce w klasyfikacji generalnej, pięciokrotnie był piąty w ostatnim sezonie, a przed jego rozpoczęciem nie zajął lepszej lokaty w karierze. Niemniej jednak, bardzo się cieszę, że jego kariera tak ładnie się rozwinęła i liczę na co najmniej tak samo udaną kontynuację w sezonie olimpijskim.
Poprzednie autografy można obejrzeć tutaj.
PS1. Numer autografu jest przypadkowy (poważnie).
PS2. Data jego publikacji również.
PS3. Dobrze, że w podpisywaniu tej kartki Maćka nie wyręczył jego brat, gdyż i takie przypadki się podobno zdarzały.
Serdeczne gratulacje! Maciek coraz lepiej daje sobie radę:)
OdpowiedzUsuńGratuluje !
OdpowiedzUsuńhttp://skok2001.blogspot.com
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńhttp://jamesautographs.blogspot.com/2017/07/284-christoph-kramer-po-raz-drugi.html
Gratuluję :) Zapraszam na nowy post: blizejgwiazd.blogspot.com
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńNowy post: https://autografymarty2000.blogspot.com/2017/07/stan-borys.html#comment-form
Gratuluję, super podpis! :)
OdpowiedzUsuńdreamerworldfototravel.blogspot.com