Oto i przybył oczekiwany 2014 rok. Po bardzo obiecującym 2013 roku z wielkimi nadziejami spoglądamy w przyszłość. Przed nami najważniejsza impreza, czyli Olimpiada w Soczi, do której został miesiąc. Dziś, zgodnie z tradycją, odbył się drugi konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Polacy spisali się przyzwoicie, aczkolwiek bez rewelacji. Kamil Stoch był siódmy, Klemens Murańka - 17, Maciej Kot - 20, Krzysztof Biegun - 31, zaś Jan Ziobro uplasował się na 33 pozycji. Absolutną rewelacją jest Thomas Diethart, który dziś rozgromił pozostałych zawodników i przebojem objął prowadzenie w klasyfikacji TCS. Wracając jednak do tematyki bloga - dziś autograf zdecydowanie najwybitniejszego polskiego skoczka, Adama Małysza. 4 Kryształowe Kule, 39 zwycięstw w Pucharze Świata, 92 podia w zawodach - te liczby wzbudzają podziw i respekt. Adam Małysz trzykrotnie był trzeci (w latach 2001, 2002 i 2011) oraz raz drugi (2003) w noworocznych zawodach w Ga-Pa. Właśnie konkurs rozgrywany w pierwszy dzień XXI wieku najbardziej zapadł mi w pamięć, kiedy to Polak ustanowił rekord starej Große Olympiaschanze (129,5 m), który nie został pobity. Autograf zdobyłem pisząc prośbę pod adres Galerii Adama Małysza w Wiśle. Wygląda on tak:
Następny wpis po konkursie w Innsbrucku.
Gratuluję autografu :)
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki, aby naszym Skoczkom udała się Olimpiada w Soczi... a tymczasem spokojnie będziemy patrzeć na dalsze zawody i rozwój formy!