Obecnie, w świecie skoków, mamy niespotykaną sytuację - na 3 miesiące przed planowanymi zawodami, te zostają odwołane - taką decyzję podjęli organizatorzy konkursów w Sapporo. Oznacza to, że nie będzie w tym sezonie nocy ze skokami. Również spływają informacje, że w kolejnych miejscach zawody odbędą się bez publiczności - będą to Wisła, Kuusamo, Niżny Tagił Engelberg oraz Ga-Pa (taki stan rzeczy jest na moment pisania posta). Szczerze mówiąc - nie zdziwię się, jeśli wszystkie zawody w sezonie odbędą się w grobowej ciszy. Pandemia przybierająca na sile sprawia, że niemożliwe staje się możliwe, a często nawet realne.
Tymczasem, oto kolejny autograf z Wisły - pomyśleć, że od tamtego zbierania minął prawie rok i ile od tamtej pory się wydarzyło. Anže Lanišek, bohater wpisu z pewnością dobrze wspomina tamtej weekend - na inaugurację sezonu 2019/2020 zajął 2. miejsce. Cały sezon zakończył na 15. miejscu, zdobywając 543 punkty - był to jego najlepszy wynik w karierze. Wystartował w Letnim Grand Prix, które zamknęło się w dwóch konkursach w perle Beskidów - tam zdobył łącznie 32 punkty i zajął 16. miejsce. Miesiąc później wziął udział w Letnim Pucharze Kontynentalnym, również w Wiśle - tam poradził sobie lepiej. 100 punktów pozwoliło mu zająć 3. miejsce w klasyfikacji generalnej.
LICZNIK AUTOGRAFÓW ZDOBYTYCH W WIŚLE: 28/46
Serdecznie gratuluję
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie na nowy post
https://agrafy-kamila.blogspot.com/2020/11/75-dawid-kownacki.html