Ciekawa była drużynówka, nieprawdaż? Pomimo dyskwalifikacji Piotra Żyły w I serii, nasi zawodnicy zdołali zająć 6. miejsce - wyczyn warty odnotowania. Przeczytałem już kilka rewelacji na portalach różnej maści, także na tych poświęconym skokom narciarskim i jakoś nie chce mi się wierzyć w treści tam zawarte - kombinezon ma to do siebie, że wystarczy pomajstrować przy sznurkach, by z regulaminowego stał się "obszerny" niczym worek na ziemniaki (obszerny w tym znaczeniu, że wydatnie zwiększy powierzchnię nośną zawodnika). Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem (a może by tak powtórzyć karnego Błaszczykowskiego z meczu Polska - Portugalia lub jeszcze raz zmierzyć skok Tandego z Bischofshofen 2017?), natomiast trzeba się bardzo pilnować, by taka sytuacja się nie powtórzyła.
Dobra, tyle tytułem lekko przydługiego wstępu, meritum - autograf Roberta Johanssona, norweskiego skoczka narciarskiego. Skoczek znany ze swojego rekordowego lotu na 252 metr (który przez kilka minut był rekordem świata w dniu 18 marca 2017), a także rekordowo długiego zarostu wśród skoczków narciarskich. W PŚ po raz pierwszy pojawił się w 2009 roku, kiedy to nie przebrnął kwalifikacji do zawodów w Vikersund. Regularnie występuje od 2013 roku, natomiast ostatni sezon 2016/2017 był najlepszy w jego karierze - zdobył 424 punkty, zajął 14. miejsce w klasyfikacji generalnej, a także zajął pierwszy raz miejsce na podium - w Innsbrucku zajął drugie miejsce. Sezon 2017/2018 również zaczął bardzo dobrze - w Wiśle oraz dziś, w Kuusamo był w składzie podwójnie zwycięskiej drużyny, natomiast w jedynych jak dotąd zawodach indywidualnych w sezonie zajął 13. miejsce.
LICZNIK AUTOGRAFÓW ZDOBYTYCH W WIŚLE: 19/21
25 listopada 2017
22 listopada 2017
251. Michael Glasder
Za nami piękny weekend w Wiśle - drugie miejsce naszej reprezentacji w drużynówce, drugie miejsce Kamila Stocha w konkursie indywidualnym, czterech naszych skoczków w dziesiątce - czego chcieć więcej? Wiadomo, po I serii było pięciu, a Maciek Kot niespecjalnie zaprezentował się w II serii. Niemniej jednak, nasi skoczkowie dostarczyli widzom zgromadzonym wokół skoczni imienia Adama Małysza bardzo dużo pozytywnych emocji. Przed nami zawody w Kuusamo, które (o ile się odbywają) nie gromadzą tłumów.
Dzisiaj pokażę autograf, który na publikację czekał 9 miesięcy - jest od Michaela Glasdera, amerykańskiego skoczka narciarskiego. Za wiele osiągnięć nie ma, jednak warto zwrócić uwagę, że w ostatnim sezonie zrobił duży krok naprzód, zdobywając pierwsze punkty w karierze, w liczbie trzech. Dwukrotnie brał udział w Mistrzostwach Świata w narciarstwie klasycznym, w Falun i Lahti. W tych drugich kwalifikował się do wszystkich konkursów, co można zaliczyć na duży plus. W ostatnim sezonie ustanowił swój rekord życiowy, lądując na 209 metrze. W Wiśle nie startował.
Dzisiaj pokażę autograf, który na publikację czekał 9 miesięcy - jest od Michaela Glasdera, amerykańskiego skoczka narciarskiego. Za wiele osiągnięć nie ma, jednak warto zwrócić uwagę, że w ostatnim sezonie zrobił duży krok naprzód, zdobywając pierwsze punkty w karierze, w liczbie trzech. Dwukrotnie brał udział w Mistrzostwach Świata w narciarstwie klasycznym, w Falun i Lahti. W tych drugich kwalifikował się do wszystkich konkursów, co można zaliczyć na duży plus. W ostatnim sezonie ustanowił swój rekord życiowy, lądując na 209 metrze. W Wiśle nie startował.
17 listopada 2017
147b. Andreas Wank
I oto rozpoczął się sezon 2017/2018, a wraz z nim weekend skoków w Wiśle! Dzisiaj mieliśmy kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego, które wygrał Stefan Kraft, nie zwalniając tym samym tempa z zeszłej zimy. W czołowej "10" znalazło się 3 Polaków: Kamil Stoch (5. miejsce), Stefan Hula (7.) i Maciej Kot (9.). Jutro konkurs drużynowy, pojutrze indywidualny. Emocji będzie co niemiara!
A co do autografów - oto autograf Andreasa Wanka, niemieckiego skoczka narciarskiego. Wank w ostatnim sezonie radził sobie bardzo przeciętnie: zdobył 90 punktów, co przełożyło się na 35. lokatę. Do tej pory 2 razy stał na podium zawodów PŚ: raz był drugi i raz trzeci. W pierwszych zawodach sezonu 2017/2018 nie bierze udziału.
LICZNIK AUTOGRAFÓW ZDOBYTYCH W WIŚLE: 18/21
Poprzednie wpisy poświęcone skoczkowi z Niemiec dostępne są tutaj i tutaj.
A co do autografów - oto autograf Andreasa Wanka, niemieckiego skoczka narciarskiego. Wank w ostatnim sezonie radził sobie bardzo przeciętnie: zdobył 90 punktów, co przełożyło się na 35. lokatę. Do tej pory 2 razy stał na podium zawodów PŚ: raz był drugi i raz trzeci. W pierwszych zawodach sezonu 2017/2018 nie bierze udziału.
LICZNIK AUTOGRAFÓW ZDOBYTYCH W WIŚLE: 18/21
Poprzednie wpisy poświęcone skoczkowi z Niemiec dostępne są tutaj i tutaj.
13 listopada 2017
25d. Peter Prevc
Przedstawiam kolejne autografy Petera Prevca, słoweńskiego skoczka narciarskiego. Po uwzględnieniu wszystkich wymian, łącznie na chwilę obecną mam już 7 jego podpisów. Ponieważ niedawno (w maju) publikowałem post na jego temat, teraz tylko wspomnę o jego dokonaniach podczas Letniego Grand Prix: w 4 startach zdobył 34 punkty, trzykrotnie kwalifikując się do czołowej "30". Najlepiej spisał się w Wiśle, gdzie był 16. Peter, jako jedyny z braci Prevców wystartuje w najbliższy weekend w Wiśle.
LICZNIK AUTOGRAFÓW ZDOBYTYCH W WIŚLE: 17/21
Poprzednie wpisy można obejrzeć tutaj, tutaj, tutaj i tutaj.
LICZNIK AUTOGRAFÓW ZDOBYTYCH W WIŚLE: 17/21
Poprzednie wpisy można obejrzeć tutaj, tutaj, tutaj i tutaj.
9 listopada 2017
145a. Jurij Tepeš
Sezon 2017/2018 zbliża się wielkimi krokami! Kiedy piszę te słowa, od pierwszych kwalifikacji w tym sezonie dzieli nas 8 dni. Niestety, powtórki z lata w moim wykonaniu nie będzie i nie odwiedzę Wisły w czasie zawodów. Niemniej jednak, wszystkim kibicom życzę dobrej zabawy (życzenia lekko zbędne, bo i bez tego wiadomo, że będzie przednia ;)).
Pomału się kończą letnie zdobycze z Wisły, jednak jeszcze kilka ich zostało. Dziś - autograf Jurija Tepeša, słoweńskiego skoczka narciarskiego. Zawodnik utalentowany, posiadający liczne osiągnięcia - w szczególności na skoczniach mamucich. Na podium zawodów PŚ stawał 7 razy - 2 razy wygrał, raz był drugi i 4 razy trzeci. Co ciekawe, za każdym razem miało to miejsce na największych skoczniach świata. Najczęściej - a jakże, u siebie w Planicy. Ostatni sezon z wynikiem 326 punktów zakończył na 20. miejscu. Jurijowi wybitnie nie szło podczas tegorocznego LGP - tylko 12 punktów i 67. miejsce z pewnością nie może go satysfakcjonować. Na inaugurację w Wiśle był dopiero 38.
Autograf ten zdobyłem w Wiśle, chociaż trudno go nazwać autografem - Jurij nie ma najładniejszego charakteru pisma, jednak ten bohomaz w niczym nie przypomina podpisu złożonego na karcie, którą publikowałem w styczniu 2016. No ale cóż, zbieranie autografów osobiście rządzi się swoimi prawami.
LICZNIK AUTOGRAFÓW ZDOBYTYCH W WIŚLE: 15/21
Poprzedni autograf Słoweńca można obejrzeć tutaj.
Pomału się kończą letnie zdobycze z Wisły, jednak jeszcze kilka ich zostało. Dziś - autograf Jurija Tepeša, słoweńskiego skoczka narciarskiego. Zawodnik utalentowany, posiadający liczne osiągnięcia - w szczególności na skoczniach mamucich. Na podium zawodów PŚ stawał 7 razy - 2 razy wygrał, raz był drugi i 4 razy trzeci. Co ciekawe, za każdym razem miało to miejsce na największych skoczniach świata. Najczęściej - a jakże, u siebie w Planicy. Ostatni sezon z wynikiem 326 punktów zakończył na 20. miejscu. Jurijowi wybitnie nie szło podczas tegorocznego LGP - tylko 12 punktów i 67. miejsce z pewnością nie może go satysfakcjonować. Na inaugurację w Wiśle był dopiero 38.
Autograf ten zdobyłem w Wiśle, chociaż trudno go nazwać autografem - Jurij nie ma najładniejszego charakteru pisma, jednak ten bohomaz w niczym nie przypomina podpisu złożonego na karcie, którą publikowałem w styczniu 2016. No ale cóż, zbieranie autografów osobiście rządzi się swoimi prawami.
LICZNIK AUTOGRAFÓW ZDOBYTYCH W WIŚLE: 15/21
Poprzedni autograf Słoweńca można obejrzeć tutaj.
4 listopada 2017
4c. Simon Ammann
Przedstawiam dwa autografy Simona Ammanna, szwajcarskiego skoczka narciarskiego - łącznie w swojej kolekcji mam już pięć jego podpisów.
Szwajcara każdy pewnie zna, jego olimpijskie osiągnięcia również. Od kilku sezonów głównie jest znany ze swojego pokracznego lądowania oraz tracenia kilku punktów na notach sędziowskich z tego powodu. Ostatni sezon Ammann nie zaliczy do udanych: 147 punktów dało mu 29. lokatę w klasyfikacji generalnej, choć warto zwrócić uwagę na fakt, że w pod koniec sezonu szło mu lepiej niż na jego początku. W tegorocznym LGP zajął 13. miejsce z dorobkiem 161 oczek. W Wiśle, na inaugurację był 28.
W Wiśle długo mi zeszło, nim złapałem Simona w Hotelu Gołębiewski, jednak po kilku godzinach oczekiwania udało się! Podpisał dwa zdjęcia, a ja jestem bardzo zadowolony z faktu, że mogłem osobiście spotkać czterokrotnego Mistrza Olimpijskiego. Szkoda tylko, że nie złapałem Adama Małysza, by podpisał mi drugie zdjęcie. Ale - co się odwlecze, to nie uciecze...
LICZNIK AUTOGRAFÓW ZDOBYTYCH W WIŚLE: 14/21
Poprzednie autografy Szwajcara: pierwszy, drugi i trzeci.
Szwajcara każdy pewnie zna, jego olimpijskie osiągnięcia również. Od kilku sezonów głównie jest znany ze swojego pokracznego lądowania oraz tracenia kilku punktów na notach sędziowskich z tego powodu. Ostatni sezon Ammann nie zaliczy do udanych: 147 punktów dało mu 29. lokatę w klasyfikacji generalnej, choć warto zwrócić uwagę na fakt, że w pod koniec sezonu szło mu lepiej niż na jego początku. W tegorocznym LGP zajął 13. miejsce z dorobkiem 161 oczek. W Wiśle, na inaugurację był 28.
W Wiśle długo mi zeszło, nim złapałem Simona w Hotelu Gołębiewski, jednak po kilku godzinach oczekiwania udało się! Podpisał dwa zdjęcia, a ja jestem bardzo zadowolony z faktu, że mogłem osobiście spotkać czterokrotnego Mistrza Olimpijskiego. Szkoda tylko, że nie złapałem Adama Małysza, by podpisał mi drugie zdjęcie. Ale - co się odwlecze, to nie uciecze...
LICZNIK AUTOGRAFÓW ZDOBYTYCH W WIŚLE: 14/21
Poprzednie autografy Szwajcara: pierwszy, drugi i trzeci.
Subskrybuj:
Posty (Atom)