29 marca 2017

230. Vanessa Hinz

Sezon 2016/2017 w ostatni weekend dobiegł końca już we wszystkich sportach zimowych. Niestety, Kamilowi nie udało się zdobyć Kryształowej Kuli. Niemniej jednak, sezon ten można uznać za nadzwyczaj udany - rok temu takie sukcesy każdy kibic brałby w ciemno. Widać, że zmiana szkoleniowca była ze wszech miar korzystna dla naszych zawodników. Kolejny sezon, 2017/2018 zapowiada się wręcz porywająco - na horyzoncie Igrzyska Olimpijskie oraz Mistrzostwa Świata w Lotach, a my mamy najsilniejszą drużynę w historii z wyśmienicie skaczącym Kamilem Stochem na czele.

Co do autografów - oto trzeci (i już ostatni) podpis z serii JOKA, firmy sponsorującej niemieckich biathlonistów i biathlonistki. Na kartce podpisała się Vanessa Hinz, 25-letnia zawodniczka. W swojej karierze trzy razy zdobywała medal MŚ: wszystkie z nich są z najcenniejszego kruszcu i wszystkie z nich zdobyte w sztafecie: w 2015 oraz w 2017 roku (w tym ostatnim również w sztafecie mieszanej). Indywidualnie nie stała jeszcze na podium - jej najlepsza lokata w karierze to 4. miejsce. Ostatni sezon 2016/2017 był najlepszy w jej karierze - ukończyła go na 19. miejscu z dorobkiem 436 punktów.


25 marca 2017

229. Franziska Hildebrand

Ależ się dzieje w lotach narciarskich! Dziś znów byliśmy świadkami bitwy na rekordy słoweńskiej Letalnicy. W serii próbnej Robert Johansson odleciał na ćwierć kilometra, w II serii konkursu drużynowego Stefan Kraft skoczył 251 metrów, by chwilę później ten wyczyn poprawił Kamil Stoch, o pół metra poprawiając wynik Austriaka! Dzięki temu zajęliśmy trzecie miejsce w konkursie oraz mamy zapewnione zwycięstwo w Pucharze Narodów. Szkoda tylko, że Kamil nie skakał tak wczoraj jak dzisiaj - aby zwyciężyć w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata musi triumfować w ostatnim konkursie, a Stefan Kraft nie może być wyżej niż na 17. miejscu. Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest bardzo małe, gdyż Austriak nie spuszcza z tonu i utrzymuje bardzo wysoką dyspozycję.

W kwestii autografów - dziś przedstawiam podpis Franziski Hildebrand, niemieckiej biathlonistki. W swojej karierze odniosła już kilka znaczących sukcesów, głównie na Mistrzostwach Świata, podczas których zdobyła łącznie 4 medale: dwa złote (oba w sztafecie, w 2015 w Kontiolahti oraz w 2017 w Hochfilzen), jedno srebro (sztafeta mieszana w Oslo w 2016) oraz jeden brąz (sztafeta, również w Oslo). W Pucharze Świata - sezon 2016/2017 zakończyła na 9. miejscu. To gorsze rezultaty niż w poprzednich latach - w dwóch poprzednich sezonach była klasyfikowana na 5. miejscu. W karierze 6 razy stała na podium, dwukrotnie zwyciężając. Jako juniorka zdobyła trzy medale juniorskiego czempionatu w latach 2010-2011. Autograf wygląda tak:

Na koniec, niestety przykra wiadomość - dziś nad ranem zmarł Paweł Zarzeczny, dziennikarz sportowy. Choć zajmował się głównie piłką nożną, to chętnie oglądałem Jego wypowiedzi oraz czytałem Jego felietony. Ceniłem Go za to, co robi - jego komentarz do bieżących wydarzeń sportowych był zawsze celny, ironiczny, czasem nieco zjadliwy lub złośliwy - niemniej jednak zawsze oddający istotę problemu. Cześć Jego Pamięci.

22 marca 2017

228. Erik Lesser

Oto autograf Erika Lessera, niemieckiego biathlonisty. Kariera tego zawodnika nabiera rozpędu z sezonu na sezon: w niedawno zakończonej odsłonie biathlonowego Pucharu Świata zajął 10. miejsce, najwyższe w karierze. W dorobku ma dwa srebrne medale z Soczi (w biegu indywidualnym oraz w sztafecie) oraz cztery z Mistrzostw Świata (dwa złota z Kontiolahti z 2015 roku, srebro z Oslo 2016 i brąz z Nowego Miasta 2013). Dwukrotnie triumfował w zawodach Pucharu Świata. Warto jeszcze wspomnieć o jego bogatym dorobku z Mistrzostw Europy: zdobył tam 5 medali, z czego 3 z nich to złota, jedno srebro oraz jeden brąz.


20 marca 2017

227. Sandro Viletta

Za nami absolutnie wyjątkowy weekend ze skokami narciarskimi w norweskim Vikersund. W sobotę byliśmy świadkami prawdziwej bitwy na rekordy (tak jak w Planicy w 2005 roku) - tym razem Stefan Kraft o dwa metry przesunął granicę, na którą poleciał człowiek w historii i wynosi ona obecnie 253,5 metra. W niedzielę zaś byliśmy świadkami niesamowitych zdarzeń w konkursie, które zaważyły na klasyfikację końcową w turnieju Raw Air. Po pierwszej serii wydawało się, że Andreas Wellinger jest pewny zwycięstwa w turnieju, jednak jego dramatycznie zepsuty skok obrócił jego przewagę w niwecz i to jest Stefan Kraft został triumfatorem cyklu, a Kamil Stoch - zwycięzcą konkursu. Przed weekendem w Planicy Austriak ma przewagę 31 punktów na Polakiem. Czy ją utrzyma - trudno cokolwiek wyrokować, obaj są niezwykle mocni, więc rywalizacja będzie nadzwyczaj zaciekła.

Wracając do autografów - oto podpis Sandro Viletty, szwajcarskiego narciarza alpejskiego. Bez wątpienia jego życiowym osiągnięciem jest złoty medal Igrzysk Olimpijskich sprzed 3 lat w superkombinacji. W Pucharze Świata radzi sobie przeciętnie - jeden raz wygrał pucharowe zawody, w klasyfikacji generalnej najwyżej był na 45. miejscu w sezonie 2014/2015. 16 grudnia 2016 odniósł kontuzję, która go wykluczyła z dalszych startów w sezonie 2016/2017. Autograf prezentuje się tak:



17 marca 2017

226. Noel von Grünigen

Oto autograf Noela von Grünigena, szwajcarskiego narciarza alpejskiego. To młody zawodnik, zbierający dopiero doświadczenie. Jak dotąd nie wziął udziału w zawodach Pucharu Świata, jednak często startuje w zawodach z cyklu FIS Race (będące zapleczem alpejskiego PŚ), zajmując nieraz bardzo dobre miejsca (5 razy stał na podium). Brał również udział w MŚ Juniorów w 2015 i 2016 roku, najlepiej sobie poradził w slalomie w zeszłym roku, kiedy to zajął 6. miejsce. Mam nadzieję, że wkrótce ujrzymy go na stokach alpejskiego PŚ, wyniki z FIS Race'u są bardzo obiecujące i dobrze wróżą na przyszłość dla młodego Szwajcara.


14 marca 2017

225. Domen Prevc

Dzisiaj autograf od prawdziwej rewelacji kończącego się sezonu 2016/2017 - Domena Prevca, słoweńskiego skoczka narciarskiego. Pojawił się sezon wcześniej w kilku konkursach i już wtedy spisywał się bardzo dobrze - dwa podia zawodów PŚ w debiutanckim sezonie zdarza się tylko nielicznym. W tym sezonie, do Turnieju Czterech Skoczni dzielił i rządził - na 7 zawodów indywidualnych 4 z nich wygrał. Potem zdarzały mu się gorsze występy, jednak często meldował się w czołowej "10". Spadek po równi pochyłej nastąpił wraz z azjatyckimi zawodami, a szczyt przypadł na MŚ w Lahti, kiedy to trener Goran Janus zdecydował o wycofaniu młodego Prevca po zawodach na normalnym obiekcie. W sumie nie ma co się dziwić: urodzony w 1999 roku, który z powodzeniem mógłby rywalizować w juniorskim gronie Słoweniec po prostu nie wytrzymuje trudów sezonu. A ten jest wyjątkowo bezlitosny: trwa właśnie Raw Air, pionierska impreza, w trakcie której należy oddać 16 punktowanych skoków na przestrzeni 10 dni. Mam nadzieję, że ten sezon będzie dobrą lekcją wytrzymałości dla Domena i w kolejnym sezonie wróci z ustabilizowaną formą.
Szkoda, że Domen podpisał się czarnym mazakiem na ciemniejszej części karty, przez to podpis jest słabo widoczny. Niemniej jednak, nowe karty od Slatnara prezentują się bardzo ładnie.




11 marca 2017

224. Maurice Manificat

Prezentuję autograf Maurice'a Manificat, francuskiego biegacza narciarskiego. Ma na swoim koncie kilka znaczących sukcesów, jak np. medal Igrzysk Olimpijskich z Soczi (brąz w sztafecie) oraz dwa medale MŚ (oba z Falun, srebro w biegu na 15 km łyżwą i brąz w sztafecie). W Pucharze Świata 12 razy stawał na podium zawodów oraz 11 razy na podium etapów Pucharu Świata. W niedawno zakończonych MŚ w Lahti najlepiej spisał się w królewskim biegu na 50 km, gdzie to zajął 9. miejsce. Autograf z wymiany.


7 marca 2017

223. Michaela Kirchgasser

I oto mamy - polska drużyna skoczków narciarskich zdobyła tytuł Mistrzów Świata! Piękny konkurs, zwycięstwo ponad wszelką wątpliwość - tego wszystkiego byliśmy świadkami w sobotę. Przed nami nowość w kalendarzu w postaci turnieju Raw Air. Czy skoczkowie podołają temu maratonowi? Czas pokaże, choć na pewno już mocno odczuwają trudny tego sezonu, w końcu od jego rozpoczęcia minęło blisko 3,5 miesiąca.
Tymczasem przestawiam autograf Michaeli Kirchgasser, austriackiej narciarki alpejskiej. Ma na koncie już sporo sukcesów, głównie na Mistrzostwach Świata: 7 medali mówią same za siebie (trzy złota, wszystkie w drużynie, dwa srebra i dwa brązy, oba indywidualnie w superkombinacji, z czego jeden zdobyty w tym roku, w Sankt Moritz). W 2006 roku wystąpiła na igrzyskach olimpijskich w Turynie, gdzie była piata w slalomie i szósta w kombinacji. Cztery lata później, podczas igrzysk w Vancouver, jej najlepszym wynikiem było dziewiąte miejsce w superkombinacji. Brała również udział w igrzyskach olimpijskich w Soczi w 2014 roku, zajmując siódme miejsce w superkombinacji i dwunaste w gigancie. W Pucharze Świata 17 razy stała na podium - 3 zwycięstwa, 6 drugich i 8 trzecich miejsc.


3 marca 2017

222. Tina Weirather

Ależ to był piękny konkurs! Wczoraj Piotr Żyła zajął trzecie miejsce w konkursie indywidualnym na MŚ w Lahti. Skok z drugiej serii - prawdziwy majstersztyk! Do tej pory zawsze uśmiechnięty i roześmiany Wiewiór zupełnie stracił mowę i orientację w terenie, a nawet uronił kilka łez szczęścia. Jutrzejszy konkurs drużynowy zapowiada się nadzwyczaj emocjonująco - w obu konkursach indywidualnych mieliśmy najrówniej skaczących zawodników, co jest świetnym prognostykiem przed ostatnim konkursem skoków podczas fińskiego czempionatu.

Wracając do autografu - oto autograf Tiny Weirather, sportsmenki uprawiającej narciarstwo alpejskie. Kraj, który reprezentuje, jest dość nietypowy, bo choć europejski, to liczy on sobie niespełna 38 tysięcy mieszkańców - mowa tu o Liechtensteinie. W niedawnych MŚ w tej dyscyplinie, które się odbyły w Sankt Moritz, zdobyła srebrny medal w supergigancie. Ostatni sezon 2015/2016 zakończyła tuż za podium, na 4. miejscu. W Pucharze Świata 30 razy stawała na podium, z czego 6 zawodów wygrała. W chwili obecnej w PŚ zajmuje 6. miejsce.