Weekend skoków w Sapporo za nami, z pewnością większość z Was odsypia nieprzespaną noc, a działo się niemało - wczoraj słoweńskie trio na podium, dziś norweski dublet. Szkoda tylko, że nasi reprezentanci nie włączyli się do rywalizacji - w mojej opinii dobrze spisali się tylko Maciej Kot i Stefan Hula, reszta troszkę zawiodła. Tymczasem wczoraj w skokach pań pierwsze punkty (a w zasadzie jeden punkt) zdobyła Kinga Rajda - dziś szansa na powtórzenie tego dokonania!
Dziś na blogu zaprezentuję autograf Anže Laniška, słoweńskiego skoczka narciarskiego. Dopiero w tym sezonie zaczął regularnie punktować, a już na skoczniach świata poczyna sobie całkiem dobrze. Dziś zajął 15. miejsce, wczoraj 6., a najlepsze miejsce zajął w Niżnym Tagile, gdzie był czwarty. Na MŚ w Lotach na Kulm zajął bardzo dobre, dwunaste miejsce. W klasyfikacji generalnej PŚ jest osiemnasty. Jest jeszcze bardzo młodym zawodnikiem, w kwietniu skończy dopiero 20 lat. Autograf wygląda tak:
Gratuluje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :D
OdpowiedzUsuńGratuluje! :)
OdpowiedzUsuńhttp://skokinarciarskie98.blogspot.com/2016/01/20-adam-maysz.html
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńgratulacje
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :) i życzę kolejnych sukcesów. założyłam bloga i zapraszam na pierwszą notatkę ;) jeśli możesz to proszę dodaj mnie do linków. ja już to zrobiłam z przyjemnością. pozdrawiam Kaśka
OdpowiedzUsuń