W ostatnim dniu października na blog trafia podpis Andreasa Wellingera, niemieckiego skoczka. Życiowym osiągnięciem tego zawodnika jest złoto olimpijskie na normalnym obiekcie w Pjongczang, w trakcie absurdalnego i kuriozalnego konkursu. Wydaje się jednak, że zwycięzca nie był przypadkowy - sezon 2017/2018 był w wykonaniu Wellingera drugi najlepszy w jego karierze (828 punktów i 6. miejsce na koniec sezonu). Odsłona 2018/2019 przyniosła słabsze, choć dalej przyzwoite wyniki - 371 oczek i 18. miejsce. Sezon 2019/2020 to okres rekonwalescencji po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie, które przytrafiło się Niemcowi w czerwcu 2019. Autograf otrzymany w prezencie.
Szczere gratulacje! <3 Andreas to jeden z moich ulubionych, zagranicznych sportowców :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!